Stulejka, czyli zwężenie napletka na penisie to częsta sprawa u dorastających mężczyzn. Nieprawidłowość polega na tym, że z powodu tego zwężenia, mężczyzna nie jest w stanie odsłonić żołędzia prącia, albo też czyni to z trudem i dyskomfortem. I choć stulejka jest stosunkowo prosta do usunięcia w medyczny sposób, to nieleczona może powodować groźne problemy.
Problemy generowane przez pozostawioną sobie stulejkę są w zasadzie dwa. Pierwszy z nich polega na tym, że pod nieściąganym napletkiem gromadzą się bakterie i zarazki – stulejka uniemożliwia więc utrzymanie higieny prącia. Problem ten jest znacznie poważniejszy, niż można by było sądzić, gdyż rozwijający się stan zapalny może przenieść się nawet na pęcherz moczowy, albo co gorsza, także na nerki. Drugim kłopotem jest trudność przy odbywaniu stosunków płciowych. Prawidłowo zbudowany penis we wzwodzie zachowuje się w taki sposób, że napletek samoczynnie się zsuwa i nie przeszkadza tu przy wprowadzaniu go do pochwy i ruchach frykcyjnych. Penis ze stulejką podczas prób współżycia będzie powodował ból u właściciela.
Stulejka – leczenie
Kłopot ze stulejką innego typu polega na tym, że jest to rzecz dość wstydliwa, o której mężczyźni boją się i wstydzą rozmawiać, nie tylko z rodziną, ale i lekarzem. Efektem jest to, że choć stulejki powinny być wykrywane i operowane w wielu dziecięcym, to zabieg stulejki jest wykonywany dopiero w wieku dojrzewania, gdy chłopak zaczyna się interesować swoimi możliwościami seksualnymi na poważnie, albo też, co gorsza, już u dorosłego mężczyzny.
Generalnie rzecz biorąc, osoby, które jeszcze to czeka powinny poczuć się uspokojone, gdyż operacja stulejki nie jest ani czymś nadzwyczajnym, ani trudnym, ani groźnym, ani też skomplikowanym. W gabinetach chirurgicznych wykonuje się takich zabiegów tysiące każdego roku. Oczywiście, przebieg zabiegu jest uzależniony od tego, jak bardzo zaawansowana jest stulejka u danego pacjenta. Jeżeli potrafi on ściągnąć samoczynnie napletek, ale czyni to z trudem, to być może będzie potrzebna tylko i wyłącznie plastyka napletka, polegająca na jego nacięciu i ponownym zaszyciu, formując większy otwór. Jeżeli z kolei stulejka jest większa i napletek w ogóle się nie zsuwa, najprawdopodobniej będzie potrzebne obrzezanie częściowe lub pełne, czyli usunięcie napletka bądź jego kawałka.
Taki zabieg nie powinien trwać dłużej niż pół godziny, bo naprawdę nie jest to skomplikowana sprawa, a do tego, wykonuje się go w znieczuleniu jedynie miejscowym, to znaczy, że cały czas pacjent jest świadomy, ale po prostu w wiadomym miejscu nie czuje nic. Co więcej, bezpośrednio po zabiegu może on udać się do domu, nie jest konieczna hospitalizacja. Nowoczesna technika medyczna sprawa też, że po pierwsze niektóre kliniki wykonują operację stulejki w sposób niemal bezkrwawy, zamykając naczynia krwionośne, a po drugie stosują specjalne, rozpuszczalne szwy, których nie trzeba ściągać, tylko same odpadną.
Czasami problem ze stulejką jest też powiązany z problemem z wędzidełkiem. Wędzidełko to taki wąski pasek skóry, który od spodu łączy napletek z penisem i jeżeli jest on na przykład zbyt krótki, to ten problem także trzeba rozwiązać i robi się to za jednym razem przy okazji jednego zabiegu. Jak więc widać, jeżeli mężczyzna ma stulejkę, to nie dzieje się praktycznie nic strasznego, bowiem jej usunięcie jest szybkie i proste i zamiast zamartwiać się niepotrzebnie z tego powodu, trzeba jak najszybciej poddać się zabiegowi.
Leave a Reply